Reprezentanci Polski w siatkówce plażowej odebrali nominacje olimpijskie

- W turnieju olimpijskim nie ma łatwych rywali - powiedział Grzegorz Fijałek. - My lecimy do Rio de Janeiro walczyć o najwyższe cele. Trzeba po prostu wyjść na boisko skoncentrowanym i grać.

Grzegorz Fijałek i Mariusz Prudel grali w igrzyskach w Londynie. Awansowali tam do ćwierćfinału. Zapisali się w historii polskiej siatkówki plażowej jako pierwsza para, która zagrała w turnieju olimpijskim. - Teraz pakowaliśmy swoje bagaże z mniejszym stresem - dodał Grzegorz Fijałek.

Po wysłuchaniu hymnów państwowego i olimpijskiego - sportowcy, trenerzy oraz osoby z nimi współpracujące odebrali plakietki będące potwierdzeniem znalezienia się w olimpijskiej reprezentacji a potem złożyli ślubowanie. W uroczystości brała jeszcze udział ekipa badmintonistów.

Tekst ślubowania w imieniu sztabu szkoleniowego odczytał trener naszych zawodniczek Łukasz Fijałek.

- Wylatujemy w bardzo dobrych nastrojach. Na razie nie było nawet czasu cieszyć się z awansu, który zawodniczki wywalczyły pewnie i jak najbardziej zasłużenie - powiedział Łukasz Fijałek.

Ślubowanie przyjął i nominacje wręczył członek Prezydium Polskiego Komitetu Olimpijskiego Andrzej Majkowski. Pogratulował on zawodnikom oraz osobom im towarzyszącym zakwalifikowania do reprezentacji i życzył szczęśliwej podróży do miasta igrzysk, a na miejscu – udanych startów.

Andrzej Majkowski przypomniał, że siatkówka plażowa jest dyscypliną bardzo młodą, a swój olimpijski debiut miała w 1996 roku w Atlancie. - Dyscyplina ta rozwija się bardzo prężnie w Polsce i świecie. Jest dostępna praktycznie każdemu i można w nią grać wszędzie o czym ostatnio przekonałem - np. na rynku i na zamku - powiedział Andrzej Majkowski.

W igrzyskach w Rio de Janeiro zagrają trzy polskie pary. Poza dwiema wymienionymi, które złożyły dzisiaj ślubowania i odebrały nominacje, w turnieju olimpijskim wystąpią jeszcze Piotr Kantor i Bartosz Łosiak.

- Obaj byli w Klagenfurcie na turnieju World Touru, a Łosiak grał z Brylem i zajęli czwarte miejsce. Zbyt późno wrócili do Polski i nie zdążyli na ślubowanie. Kantor czuje się po kontuzji dobrze i na igrzyska będzie w pełni sił - powiedział trener naszych zawodników Martin Olejnak.

Piotr Kantor i Bartosz Łosiak odbiorą nominacje i złożą ślubowanie w wiosce olimpijskiej.

Autor/Źródło: Eugeniusz Andrejuk, fot. Szymon Sikora/PKOl